Bayern remisuje

Wnajciekawszym sobotnim spotkaniu 18. kolejki Bundesligi, ścigający czołówkę Bayern Monachium tylko zremisował w Wolfsburgu z miejscowym VfL w meczu ostatnich dwóch zdobywców piłkarskiego mistrzostwa Niemiec. Mecz na Volkswagen-Arena dostarczył kibicom wielkiej dawki emocji, bohaterem spotkania został szykowany na pierwszego bramkarza Bawarczyków, debiutant w Bundeslidze, Thomas Kraft. W innych spotkaniach kluby walczące o mistrzostwo Niemiec solidarnie potraciły punkty, co z pewnością ucieszyło "polską" Borussię Dortmund.

 

Spotkanie zaczęło się idealnie dla podopiecznych Louisa van Gaala. Już w 7. minucie Thomas Mueller wykończył podanie przez całe boisko od Thomasa Krafta, który wznawiał grę od własnej bramki po rzucie rożnym. Fatalnie zachowali się w tej sytuacji środkowi obrońcy VfL - Arne Friedrich i Simon Kjaer, oraz bramkarz Diego Benaglio.

W 21. minucie mogło być już 2:0, ale Phillip Lahm trafił z karnego w słupek bramki gospodarzy. Jedenastkę sędzia podyktował za faul Dejagaha na Pranjiciu, który świetnie włączył się do ataku swej drużyny.

 

Antybohater Dejagah odpracował swe winy w końcówce pierwszej połowy, gdy wywalczył rzut karny (faulował Badstuber) dla Wolfsburga. Do jedenastki podszedł zwykle niezawodny Grafite, ale tym razem lepszy był Thomas Kraft, który został bohaterem Bayernu.

 

Jedyny błąd bramkarzowi Bawarczyków zdarzył się chwilę przed obronioną jedenastką, gdy w 44. minucie pozwolił Diego wbić sobie piłkę po rzucie wolnym z bliska, ale wtedy sędzia czujnie odgwizdał pozycję spaloną Brazylijczykowi.

 

Dla kibiców Bayernu ważna była też sytuacja z 22. minuty. Wtedy to kontuzjowany do szpitala udał się Franck Ribery, a zastąpił go inny gwiazdor Bawarczyków, powracający po kontuzji Arjen Robben. Kibice nie mieli zatem szans by zobaczyć wreszcie w tym sezonie duet Ri-Ro.

 

Po zmianie stron długo utrzymywał się status quo z pierwszej połowy. Bayern atakował, w czym brylował Robben, zaś Wolfsburg napędzany przez Dejagaha wespół z Grafitem. Dobrze spisywali się bramkarze obu ekip, imponował spokojem Thomas Kraft.

 

Wszystko zmieniło się za sprawą fatalnego błędu Bastiana Schweinsteigera. Podpora Bayernu i reprezentacji Niemiec zawiodła w kluczowym dla swej drużyny momencie. Piłkarz Bayernu odzyskał piłkę w defensywie, ale zamiast ją wybić, wrócił w stronę własnej bramki, gdzie stracił ją na rzecz Marcela Schaefera. Ten natychmiast zagrał w pole karne, a tam defensywę uprzedził Sascha Riether, który wpakował ją obok bezradnego Krafta.

 

Wynik utrzymał się już do końca, choć Bayern zaczął rozpaczliwie atakować w końcówce. Był to ósmy remis gospodarzy w tym sezonie. Dla gości wynik oznacza, że zamiast gonić prowadzącą w tabeli Borussię Dortmund, zwiększyli do niej stratę do 16 punktów.

 

W innych rozegranych dziś spotkaniach Werder Brema uratował zwycięstwo z TSG 1899 Hoffenheim w 90. minucie, strzelcem decydującego gola Torsten Frings. Wcześniej dla gospodarzy na Weserstadion trafił niezawodny Claudio Pizarro (36.), zaś dla gości już w końcówce Compper (86.).

 

Na Mercedes-Benz Arena w Stuttgarcie FSV Mainz oddaliło się od prowadzącej w tabeli Borussii Dortmund, przegrywając 0:1 po wyrównanym spotkaniu z VfB Stuttgart. Strzelcem gola młodzian Martin Harnik.

 

W Hamburgu dwa trafienia zaliczył lider strzelców Bundesligi z SC Freiburg, Papiss Demba Cisse, a jego klub zremisował z St. Pauli 2:2.

 

Od dna odbiła się Borussia Moenchengladbach, a to za sprawą wygranej w Norymberdze z 1.FC Nuernberg. Autorem bramki Neustadter.

 

Wyniki 18.kolejki:

 

Werder Brema - 1899 Hoffenheim 2:1 (1:0)
1:0 Pizarro (36.)
1:1 Vukcevic (87.)
2:1 Frings (90. + 2)


VfB Stuttgart - 1.FSV Mainz 05 1:0 (0:0)
1:0 Harnik (79.)

 

VfL Wolfsburg - Bayern Monachium 1:1 (0:1)
0:1 T. Müller (7.)
1:1 Riether (86.)

 

1.FC Nurnberg - Borussia M'gladbach 0:1 (0:1)
0:1 Neustädter (8.)

 

FC St.Pauli - SC Freiburg 2:2 (1:0)
1:0 Ebbers (13.)
1:1 Cissé (61.)
2:1 Asamoah (68.)
2:2 Cissé (75.)

 

Schalke 04 - Hamburger SV 0:1 (0:0)

0:1 van Nistelrooy (53.)

 

bundesliga.pl/onet.pl