Zdebel zagra z wiejskim klubikiem?

Beniaminek z Hoffenheim chce umocnić się na fotelu lidera, wystarczy że dzisiaj pokona Bayer Leverkusen z Tomaszem Zdebelem w składzie - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

 

Już dzisiaj wieczorem sensacyjnie spisujący się beniaminek 1. Bundesligi - 1899 Hoffenheim będzie mógł zapewnić sobie pozycję lidera niemieckiej ekstraklasy przynajmniej do następnej kolejki. Wystarczy, żeby podopieczni Ralfa Rangnicka pokonają Bayer Leverkusen.

 

Wówczas utrzymają bezpieczną przewagę nad mistrzem Niemiec - Bayernem Monachium. W przypadku porażki lub remisu piłkarze wiejskiego klubiku mogą stracić pierwsze miejsce na rzecz Bayernu Monachium lub Herthy Berlin, które zmierzą się jutro na Olympiastadion w stolicy Niemiec. Na razie gracze z Hoffenheim od 14. kolejki nie opuścili pierwszego miejsca.

 

W zespole gości na debiut w poważnym meczu w dalszym ciągu czeka Tomasz Zdebel. Reprezentant Polski został kupiony z VfL Bochum w zimowym okienku transferowym, ale jeszcze w oficjalnym spotkaniu nie zagrał. Jednak po kiepskim początku rundy wiosennej w wykonaniu Aptekarzy szanse byłego reprezentanta Polski na występ rosną. Aczkolwiek bardziej prawdopodobne jest, że trener Bruno Labbadia da jeszcze jedną szansę zawodnikom, którzy zawiedli w przegranym 2:4 spotkaniu ze Stuttgartem.

 

W ostatniej kolejce zawiedli również piłkarze lidera, którzy dopiero w ostatniej minucie zapewnili sobie remis z Borussią Mönchengladbach. Szczęśliwy remis z ostatnim zespołem w tabeli niemieckiej ekstraklasy przez część kibiców uznany został za nieszczęśliwy wypadek. Jednak spora grupa fanów jest przekonana, że beniaminek zaczyna przechodzić poważny kryzys. - W meczu z Bayerem pokażemy, że kryzys, to ma nasz rywal, a nie my - przekonuje jednak trener beniaminka.

 

sports.pl