RB Lipsk odrabia straty, kiepski mecz Borussii

RB Lipsk odrabia straty do czołowej czwórki Bundesligi. Zespół spod znaku czerwonego byka pokonał Borussię M'gladbach 2:0. Goście nie oddali ani jednego celnego strzału.

Ten sezon zupełnie nie układa się po myśli Borussii M'gladbach. Drużyna ta zamiast rywalizować o awans do europejskich pucharów, to musi skupić się na walce o utrzymanie w Bundeslidze. Faworytem sobotniej konfrontacji był RB Lipsk, którego celem jest zajęcie miejsca w czwórce i wywalczenie przepustki do gry w Lidze Mistrzów.

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. Nie minął kwadrans i prowadzili 1:0, a wszystko za sprawą Xaviego Simonsa, który wykorzystał dogranie Yussufa Poulsena. Do przerwy więcej goli nie padło, ale gospodarze mieli kilka okazji do tego, by podwyższyć prowadzenie. Za to gościom brakowało pomysłu na zakończenie swoich akcji.

Po zmianie stron zespół z Lipska zdołał zadać kolejny cios. W 57. minucie gola strzelił Lois Openda, któremu asystował Xaver Schlager. Wynik mógł być zdecydowanie wyższy, ale miejscowym brakowało skuteczności, a gracze Borussii nie zdołali oddać żadnego celnego strzału.

Tym samym RB jest piąty w tabeli Bundesligi, ale do czwartej Borussii Dortmund traci tylko punkt. Ekipa Borussii M'gladbach sklasyfikowana jest na czternastym miejscu. Przewaga nad strefą spadkową to 6 "oczek".

RB Lipsk - Borussia M'gladbach 2:0 (1:0)
1:0 - Xavi Simons 14'
2:0 - Lois Openda 57' 

źródło: wp.pl