1.FC Koeln uciekła od strefy spadkowej. Wpadka Eintrachtu

1.FC Koeln zrobiła ważny krok w kierunku ucieczki ze strefy spadkowej. Zespół z Kolonii ograł na własnym terenie walczący o awans do europejskich pucharów Eintracht Frankfurt (2:0).

Faworytem meczu wydawał się być Eintracht Frankfurt. Zespół ten celuje w awans do europejskich pucharów, a marzeniem jest pierwsza czwórka, która gwarantuje grę w Lidze Mistrzów. Każda porażka może drogo kosztować ekipę z Frankfurtu.

Z kolei 1.FC Koeln walczy o utrzymanie w elicie i punktów potrzebuje jak tlenu. Zespół z Kolonii przed tym spotkaniem był w trudnej sytuacji. Zajmował w tabeli pozycję barażową, ale nad lokatą oznaczającą spadek miał tylko punkt przewagi.

Groźniejsi w tym spotkaniu byli gospodarze. Eintracht starał się stwarzać zagrożenie pod bramką rywala, ale gościom brakowało pomysłu na zakończenie akcji. Kolończycy czekali na swoją szansę i doczekali się jej w 68. minucie.

Wtedy to po wrzutce z rzutu wolnego piłka trafiła do Faride Alidou, a ten pokonał bramkarza rywala precyzyjnym strzałem. Dodajmy, że chwilę wcześniej z boiska został wyrzucony piłkarz Eintrachtu Niels Nkonkou.

Kolończycy dobili swojego przeciwnika w 80. minucie. Znów asystował Dejan Ljubicić, a gola strzelił Jan Thielmann.

1.FC Koeln - Eintracht Frankfurt 2:0 (0:0)
1:0 - Faride Alidou 68'
2:0 - Jan Thielmann 80'

źródło: wp.pl