Eintracht - Borussia M.: zabójczy początek gości

Borussia Moenchengladbach po wygranej we Frankfurcie z Eintrachtem 3:1 awansowała na 3. miejsce w Bundeslidze. Goście już po siedmiu minutach prowadzili 2:0.

Piłkarze Borussii wiedzieli przed meczem, że wygrana we Frankfurcie da im awans na 3. miejsce w Bundeslidze.

Piłkarze z Moenchengladbach nie spodziewali się jednak zapewne tak świetnego początku w swoim wykonaniu. Już w 38. sekundzie Borussia objęła prowadzenie. Po szybkiej akcji Jonas Hofmann w polu karnym odegrał piłkę do Alassane Plei, a ten wślizgiem uderzył płasko przy słupku.

Po kolejnych sześciu minutach padł drugi goli. Lewą stroną w pole karne wpadł Ramy Bensabaini, Marcus Thuram tylko dołożył nogę.

Przegrywając dwoma golami, zawodnicy Eintrachtu nie potrafili zagrozić przyjezdnym. To Borussia była bliska trzeciego trafienia, kiedy w 21. minucie Kevin Trapp odbił strzał Plei. Poprawka Hoffmana poszybowała ponad bramką. Swoją szansę gospodarze mieli dwie minuty później. Potężny strzał z rzutu wolnego Filipa Kosticia zdołał odbić Yann Sommer.

Do końca premierowej odsłony zawodnicy Eintrachtu nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką Borussii. Chwilę przed przerwą to goście powinni podwyższyć wynik, kiedy Kevin Trapp na rzut rożny sparował mocny strzał aktywnego Plei.

Po zmianie stron przyjezdni wciąż kontrolowali grę. Moment zagapienia w 48. minucie mógł kosztować Borussię utratę bramki. Obrońcy w ostatnim momencie zablokowali szarżującego Daichiego Kamadę.

W 2. części piłkarze kreowali niewiele okazji bramkowych. Na 0:3 mógł trafić w 68. minucie Plea. Techniczny strzał sprzed pola karnego odbił się jednak od poprzeczki. Cztery minuty później sędzia podyktował rzut karny dla gości. W polu karnym popchnięty został Breel Embolo. Trapp wyczuł intencje wykonującego rzut karny Bensebainiego, piłka odbiła się od ręki bramkarza, ale znalazła się w bramce.

Miejscowi honor uratowali dziewięć minut przed końcem. Sebastian Rode zagrał do Andre Silvy, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Sommera. Spokój w końcówce powinien zapewnić Borussii Hofmann. Zawodnik w 85. minucie uderzał do bramki, w której był już tylko obrońca, a obok stało jego dwóch partnerów. Pomocnik trafił jednak defensora w nogę.

Gospodarze w końcówce szukali kontaktowej bramki, ale więcej goli w meczu nie padło i Borussia dzięki trzem punktom awansowała na 3. miejsce w Bundeslidze.

Eintracht Frankfurt - Borussia M'gladbach 1:3 (0:2)
0:1 - Alassane Plea 1'
0:2 - Marcus Thuram 7'
0:3 - Ramy Bensebaini (k.) 73'
1:3 - Andre Silva 81'

Składy:

Eintracht: Kevin Trapp - Almamy Toure, David Abraham (74' Makoto Hasebe), Martin Hinteregger, Obite N'Dicka (83' Dominik Kohr) - Stefan Ilsanker (74' Timothy Chandler), Djibril Sow (46' Andre Silva) - Sebastian Rode, Daichi Kamada (78' Mijat Gacinović), Filip Kostić - Bas Dost.

Borussia: Yann Sommer - Stefan Lainer, Matthias Ginter, Nico Elvedi, Ramy Bensebaini (77' Lars Stindl) - Tobias Strobl, Florian Neuhaus (90' Laszlo Benes) - Breel Embolo (77' Oscar Wendt), Jonas Hofmann, Marcus Thuram (66' Patrick Herrmann) - Alassane Plea (90' Tony Jantschke).

Żółte kartki: Kostić, N'Dicka, Silva, Ilsanker, Kohr (Eintracht) oraz Elvedi (Borussia).

Sędzia: Felix Zwayer.

źródło: wp.pl