Bayern Monachium już w niedzielę mistrzem Niemiec?

Aż 20 punktów przewagi ma obecnie liderujący w tabeli Bundesligi Bayern Monachium na drugim w zestawieniu FC Schalke 04. Zaliczka, której Bawarczycy w pozostałych do końca sezonu ośmiu spotkaniach nie są już raczej w stanie roztrwonić. Kwestią otwartą pozostaje jedynie to, kiedy ci przypieczętują sobie swój szósty z rzędu i 28. ogółem tytuł mistrza Niemiec.

- Nie ma szans, by ktoś zdołał nas jeszcze wyprzedzić - oświadczył w środku tygodnia napastnik monachijskiej drużyny, Thomas Mueller.

W istocie on i jego koledzy z zespołu mogą powoli chłodzić szampany. Teoretycznie, już w nadchodzący weekend Bawarczycy będą mogli postawić przysłowiową kropkę nad "i" i na półtora miesiąca przed końcem sezonu przypieczętować sobie szóste w serii, historyczne mistrzostwo Niemiec.

Do tego ci potrzebować będą jednak jeszcze pomocy ligowej konkurencji. Samo zwycięstwo odnotowane przez nich w niedzielnym starciu z urzędującym wicemistrzem Niemiec RB Lipsk (18 marca, godz. 18:00) nie wystarczy im bowiem, by świętować krajowe mistrzostwo już w niedzielę.

Podopieczni Juppa Heynckesa musieliby liczyć dodatkowo na to, że swoje mecze 27. serii gier zremisują co najwyżej ich bezpośredni sąsiedzi i rywale w tabeli: drugi aktualnie w zestawieniu FC Schalke 04, który w sobotę zmierzy się na wyjeździe z VfL Wolfsburg (17 marca, godz. 18:30) oraz trzecia w klasyfikacji, grająca w niedzielę u siebie z Hannoverem 96 (18 marca, godz. 13:30) Borussia Dortmund.

W przypadku, jeśli choć jeden z nich: Królewsko-Niebiescy albo dortmundczycy odnotują w najbliższej kolejce komplet punktów, Bayern, niezależnie od wyniku swojego starcia z Lipskiem, na koronację będzie musiał jeszcze poczekać, co najmniej do następnej serii gier.

Jeśli noga powinie się zaś w weekend samym Bawarczykom i ci przegrają bądź zremisują na stadionie w Lipsku, nie będą miały już żadnego znaczenia rezultaty odnotowane w 27. kolejce przez Schalke i Dortmund.

Tylko triumf Bayernu nad Lipskiem i jednoczesne porażki bądź remisy drużyn z Zagłębia Ruhry pozwolą bowiem świętować Bawarczykom mistrzowski tytuł już w nadchodzący weekend. Jeśli się uda, będzie to zarazem drugie najwcześniej wywalczone mistrzostwo Niemiec przez drużynę, w dziejach Bundesligi.

Wcześniej, tylko raz walka o mistrzowską paterę w zmaganiach niemieckiej ekstraklasy została rozstrzygnięta i zakończona tak szybko - również w 27. kolejce - przez nie kogo innego, jak Bayern.

źródło: onet.pl