Bayern Monachium zmierzy się na koniec roku z Borussią Dortmund

Bayern Monachium i Borussia Dortmund - nie ma znaczenia, w jakiej formie są te drużyny i które miejsce zajmują akurat w Bundeslidze. Mecze tych marek od zawsze wywołują ciarki na plecach kibiców, więc można śmiało powiedzieć, że niemiecki futbol kończy rok z przytupem. Stawką spotkania, które rozpocznie się o godz. 20:45, będzie awans do ćwierćfinału Pucharu Niemiec. Ponad to Robert Lewandowski może zostać najskuteczniejszym strzelcem ostatnich 12 miesięcy w Europie.

Jak do tej pory "Lewy" zdobył 53 bramki w 54 meczach (klub i reprezentacja). Taki sam dorobek na tę chwilę mają jeszcze Lionel Messi i Cristiano Ronaldo, którym do końca roku również pozostał już tylko jeden mecz - 23 grudnia Barcelona zmierzy się z Realem w El Clasico.

Dla Lewandowskiego mecz z Borussią ma dodatkowy smaczek, bowiem przez cztery lata Polak reprezentował żółto-czarne barwy rywala. Odkąd trafil do Monachium, regularnie nęka BVB. Do tej pory przeciwko tej drużynie zdobył dziewięć goli.

Borussię po raz trzeci poprowadzi Peter Stoeger, który 10 grudnia zastąpił Holendra Petera Bosza. Początek pracy Niemiec ma udany - w debiucie cieszył się ze zwycięstwa nad FSV Mainz 2:0, później jego podopieczni pokonali także Hoffenheim 2:1, choć przegrywali do 63. minuty.

Nie wiadomo, czy zagra w środę Pierre Emerick Aubameyang. Gabończyk zmaga się z urazem mięśnia. - Musimy wstrzymać się jeszcze z decyzją, czy zagra - przyznał Stoeger.

źródło: onet.pl