Występ Jakuba Błaszczykowskiego pod znakiem zapytania

W dalszym ciągu z urazem pleców zmaga się Jakub Błaszczykowski i na chwilę obecną nie wiadomo, czy ten wystąpi w sobotnim spotkaniu 12. kolejki Bundesligi, w którym jego zespół zmierzy się przed własną publicznością z SC Freiburg (18 listopada, godz. 15:30).

Podczas czwartkowej konferencji prasowej na temat aktualnych kłopotów zdrowotnych Polaka wypowiedział się szkoleniowiec wolfsburskiej drużyny Martin Schmidt. Szwajcar poinformował, że Błaszczykowski po powrocie z przerwy na mecze reprezentacji, nie trenował i tym samym, jego występ w sobotnim starciu z Freiburgiem stoi pod znakiem zapytania.

Już przed dwoma tygodniami, problemy z plecami pozwoliły Błaszczykowskiemu na jedynie siedmiominutowy występ w spotkaniu z Herthą Berlin. Teraz, w pojedynku z ekipą z Fryburga, 31-latkowi grozi natomiast całkowita absencja.

Dla Wolfsburga, który po 11 rozegranych kolejkach plasuje się na odległym, 14. dopiero miejscu w zestawieniu niemieckich pierwszoligowców i wciąż czeka również na swoje pierwsze sezonowe zwycięstwo odnotowane w spotkaniu przed własną publicznością, nieobecność Polaka w sobotę byłaby sporym osłabieniem.

W ostatnich tygodniach, Błaszczykowski w zespole Wilków odgrywał bowiem czołową rolę i był jego filarem. Pod wodzą trenera Schmidta, polski pomocnik czterokrotnie mecz rozpoczął w wyjściowym składzie, a przed miesiącem, w spotkaniu 8. kolejki w Leverkusen zdołał nawet wpisać się na listę strzelców, ratując swoją drużynę przed porażką.

źródło: onet.pl