Hoffenheim przełamało niemoc niemieckich klubów
Aż do trzeciej kolejki musieli czekać niemieccy kibice na zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Europy klubu z Bundesligi. Dopiero Hoffenheim przełamało niemoc i wywalczyło komplet punktów, pokonując przed własną publicznością Basaksehir Stambuł 3:1 (0:0). W drugim meczu grupy C Łudogorec Razgrad pokonał na wyjeździe Sporting Braga 2:0 (1:0). Mistrzowie Bułgarii są liderem tabeli z siedmioma punktami na koncie.
W czwartkowy wieczór swoje mecze rozgrywały FC Koeln i Hertha Berlin, ale niespodziewanie przegrały i zamykają tabele swoich grup. Honoru miało bronić Hoffenheim. Wieśniacy spisali się świetnie i wrócili do gry o awans do 1/16 finału Ligi Europy.
Po pierwszej połowie był bezbramkowy remis i można się było zastanawiać, czy przypadkiem nad niemieckimi klubami nie zawisła jakaś klątwa. Ten marazm przerwał Kerem Demirbay. W krótkim czasie popisał się dwoma asystami, a jego koledzy Benjamini Hubner i Nadiem Amiri trafiali do bramki. Zwłaszcza przy drugim golu Demirbay zachwycił dokładnym kilkudziesięciometrowym podaniem.
Kwadrans przed końcem Philipp Ochs zgrał głową do Nico Schulza, ten obrócił się w polu karnym i potężnym strzałem z woleja nie dał szans bramkarzowi. W końcówce rozmiary porażki tureckiego klubu zmniejszył Stefano Napoleoni, popisując się kapitalnym strzałem zza pola karnego.
źródło: Eurosport