Alcantara: nie ma różnicy jakości między Bayernem a Realem

Thiago Alcantara jest przekonany, że Bayern Monachium może spokojnie rywalizować z najlepszymi zespołami Europy, bo ma tak samo mocny skład jak chociażby Real Madryt. Słowa pomocnika bawarskiego klubu to obrona transferów, jakie poczyniono przed zbliżającym się sezonem.

Bayern sprowadził jeszcze w trakcie sezonu Niklasa Suelego i Sebastiana Rudego z Hoffenheim. Po zakończeniu rozgrywek nie zdecydowano się na wydawanie dużych kwot. Pion sportowy klubu zdecydował się ściągać talenty jak Corentin Tolisso czy Serge Gnabry. Inne kluby pokroju Bayernu przygotowują zbrojenia za ciężkie miliony. Thiago Alcantara, pomocnik mistrzów Niemiec, nie widzi problemu i uważa, że nie potrzeba wydawać ogromnych sum na nowych zawodników.

- W porównaniu do innych drużyn, w naszej są tak samo światowe gwiazdy - odparł Alcantara pytany przez "Bild" o porównanie składu do tego, czym dysponuje Real Madryt i Barcelona.

- Nie ma różnicy w jakości. Jesteśmy w 100 proc. na tym samym poziomie. Ale w szatni nie rozmawiamy o gwiazdach, tylko budujemy atmosferę. Suele i Rudy przekonali mnie do siebie w meczach przeciwko Hoffenheim. Spokojnie sobie poradzą. Nie trzeba od razu wydawać mnóstwa pieniędzy. Wciąż jest wielu piłkarzy z talentem, których muszą wypatrzeć skauci. To jest droga Bayernu Monachium, by kupować zawodników i ich rozwijać - stwierdził.

- To właśnie podziwiałem w tym klubie, kiedy jeszcze byłem w Hiszpanii - zaznaczył Alcantara, który do Monachium trafił z FC Barcelona.

26-letni zawodnik bronił też trenera Carlo Ancelottiego. Włoch wywalczył w pierwszym sezonie mistrzostwo kraju, ale jego zespół zawiódł w innych rozgrywkach.

- Graliśmy chwilami fantastyczny futbol, ale cierpieliśmy z powodu niektórych decyzji. Krytyka Ancelottiego to nonsens, wyciągnął tyle, ile się dało z drużyny - podkreślił.

źródło: Eurosport