Guendogan: miałem wstępną umowę z Realem Madryt

Ilkay Guendogan stara się wrócić do opymalnej formy po poważnej kontuzji. W sobotę turecki pomocnik rozegrał 90 minut w meczu Borussii Dortmund przeciwko drużynie Paderborn (2:2). Zawodnik wciąż ma w głowie szansę, którą stracił przez kontuzję pleców. W rozmowie z telewizją TRT Stadyum przyznał, że gdy był w szczycie formy, miał podpisaną wstępną umowę z Realem Madryt.

O tym, że Królewscy interesują się Guendoganem, plotkowało się od dawna. Półtora roku temu pomocnik był w fenomenalnej formie i przyciągał uwagę największych zespołów.

Po kontuzji zawodnik nie pojawiał się na boisku przez kilkanaście miesięcy i stracił mistrzostwa świata w Brazylii. Okazuje się, że przepadł mu też wymarzony transfer.

- Miałem wstępną umowę z Realem Madryt, ale transfer nie doszedł do skutku z powodu kontuzji. Pracuję teraz, by wrócić do najlepszej formy. Jestem szczęśliwy w Borussii Dortmund, ale chciałbym kiedyś zagrać w lidze angielskiej albo hiszpańskiej - powiedział Guendogan.

O meczu z Paderborn, w którym Borussia prowadziła 2:0, Turek wypowiedział się z dużą goryczą.

- Nie wiem, czy jakiś zespół zagrał gorszą drugą połowę w Bundeslidze. Nie dość, że straciliśmy dwa gole, to jeszcze kontuzji doznał Marco Reus - stwierdził zawodnik BVB.

 

Eurosport